Metoda OMO jest unikalnym sposobem mycia kosmyków, który od dłuższego czasu cieszy się ogromną popularnością wśród włosomaniaczek. Uważana jest za pielęgnacyjny hit – trick, dzięki któremu włosy stają się zdrowsze i mocniejsze, a wszystko to bardzo prosty sposób. Metoda ta święci triumfy od dłuższego czasu, a wszystko dlatego, że bazuje na łatwo dostępnych produktach, jest prosta w wykonaniu, a do tego przynosi świetne efekty, które zauważalne są od razu po umyciu włosów!
Metoda OMO mycia włosów: na czym polega?
Metoda OMO mycia włosów jest techniką pielęgnacyjną składającą się z trzech etapów. OMO to skrót, który określa trzy kroki następujące po sobie: odżywka/odżywianie (O), mycie (M), odżywka/odżywianie (O). Niegdyś sposób ten wykorzystywany był przede wszystkim przez osoby, które interesowały się świadomą pielęgnacją kosmyków, dziś metoda stała się na tyle popularna, że stosowana jest powszechnie.
Odżywka – mycie – odżywka, czyli OMO, bazuje na trzech produktach, a w uproszonej wersji na dwóch. Polega na aplikacji odżywki przed umyciem włosów, ale również po ich umyciu szamponem.
Metoda ta pozwala zabezpieczyć kosmyki przed działaniem szamponu, a dokładniej przed substancjami powierzchniowo-czynnymi, które zawiera, zwłaszcza SLS-ami oraz SLES-ami, które głównie odpowiadają za oczyszczenie włosów.
Odżywka zabezpiecza więc oraz chroni kosmyki przed substancjami, które mogą im zaszkodzić podczas mycia. Samo mycie ma na celu oczyszczenie i odświeżenie włosów oraz skóry głowy, a ostatni etap, czyli ponowna aplikacja odżywki, ma odżywić, wzmocnić i domknąć łuski włosa.
Metoda OMO mycia włosów powinna bazować na odpowiednio dobranych kosmetykach. Najważniejsze są w tym przypadku odżywki, które zapewnią kosmykom substancje, których potrzebują, a więc proteiny, emolienty oraz humektanty.
Pierwsza odżywka powinna być proteinowa lub humektantowa, a zamykając metodę OMO warto zdecydować się na preparat emolientowy, który nie tylko domyka łuski włosów, ale też wygładza kosmyki i przeciwdziała puszeniu się.
Metoda OMO: czy warto wprowadzić ją do swojej pielęgnacji?
Metoda OMO przynosi naprawdę zadowalające rezultaty, a pierwsze widoczne są natychmiast po umyciu włosów. Kosmyki są łatwe w rozczesywaniu, idealnie wygładzone, miękkie, nie puszą się, natomiast w dłuższej perspektywie czasowej, ten pielęgnacyjny trick sprawia, że poprawie ulega poziom nawilżenia i odżywienia, a włosy są widocznie zdrowsze.
Ogromną zaletą tej metody jest prostota wykonania. W pierwszym kroku wystarczy nanieść na zwilżone włosy odżywkę (pomijając skalp) i od razu – bez spłukiwania – przejść do mycia kosmyków. Następnie dokładnie spłukujemy włosy i ponownie nakładamy odżywkę, trzymając ją kilka minut, by mogła skutecznie zadziałać, zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Dokładnie spłukujemy i gotowe!
Metoda OMO mycia włosów jest łatwa w wykonaniu, a przy tym produkty są powszechnie dostępne. Nie potrzebujemy drogich preparatów, a jedynie te, które są dobrze tolerowane przez nasze kosmyki. Oczywiście warto postawić na kosmetyki wysokiej jakości.
OMO jest polecane wszystkim rodzajom włosów, jednak z dobrodziejstw tego sposobu skorzystają najbardziej kosmyki mocno zniszczone, przesuszone, puszące się, średnio- oraz wysokoporowate, które aż proszą się o podwójne odżywienie. Włosy – z mycia na mycie – cieszyć się będą coraz lepszą kondycją, a także zdrowym i pięknym wyglądem.